Dwutlenek węgla lub gazowy dwutlenek węgla występuje naturalnie w atmosferze, ponieważ powstaje między innymi w wyniku fermentacji płynów i oddychania zwierząt. Jednak działania człowieka związane ze spalaniem paliw kopalnych po raz kolejny postawiły naszą planetę w alarmującej sytuacji, jeśli chodzi o klimat.Według jednego z raportów, globalna emisja CO2"gotowały" Ziemię.

Co więcej, nie ma żadnych oznak spadku, co czyni ten scenariusz jeszcze bardziej niepokojącym. Najgorsze skutki zmian klimatycznych będą bowiem widoczne, gdy globalne temperatury wzrosną o ponad 1,5 st. Emisje CO2 są jednak tak wysokie, że limit ten zostanie przekroczony w ciągu dziesięciu lat.

Globalne emisje CO2 biją na alarm, ale nie widać ich spadku

Raport Global Carbon Budget, przygotowany przez ponad 100 naukowców, został opublikowany w czasopiśmie Earth System Science Data i jest aktualizacją przeprowadzaną co roku, która polega na śledzeniu globalnej emisji CO2. W obecnej wersji szacunki na rok 2022 nie są pozytywne, oceniając atmosferyczny CO2 na 417,2 części na milion (ppm) - 51% powyżej poziomu przedprzemysłowego.o 40,6 mld ton (36,8 mld ton metrycznych).

W tym kontekście globalne emisje CO2 nie osiągnęły krytycznego celu, jakim jest ograniczenie ocieplenia Ziemi do 1,5 stopnia Celsjusza, ponieważ nie nastąpił ich znaczący spadek. To, co ma się wydarzyć, jeśli globalne ocieplenie będzie kroczyć z tą samą obecną siłą, to katastrofalne przekroczenie globalnych średnich temperatur w ciągu zaledwie dekady.

Aby osiągnąć zerową emisję netto do 2050 roku, roczne redukcje CO2 musiałyby być drastyczne, tak jak miało to miejsce podczas najbardziej skomplikowanej fazy pandemii Covid-19, w której gospodarki stanęły w miejscu, a loty na całym świecie zostały znacznie ograniczone.

Według Pierre'a Friedlingsteina, przewodniczącego matematycznego modelowania systemów klimatycznych na Uniwersytecie w Exeter w Wielkiej Brytanii i głównego autora raportu, "Emisje CO2, które powodują globalne ocieplenie, nie wykazują oznak zmniejszania się.

Paliwa kopalne

Obraz: Canva

Najbardziej znaczącym czynnikiem są ponownie paliwa kopalne, ponieważ globalne zużycie ropy naftowej wzrosło o 2,2% w ciągu 2021 r., w dużej mierze dzięki popandemicznemu ożywieniu sektora lotniczego. Z drugiej strony, zużycie węgla na świecie również wzrosło o 1%.

Jednak zużycie paliw kopalnych nie jest podobne w różnych krajach: podczas gdy w 2022 r. emisje wzrosły w Stanach Zjednoczonych i Indiach, w Chinach i Unii Europejskiej spadły - wynika z danych raportu.

Jan Ivar Korsbakken, starszy badacz w Center for International Climate and Environmental Research w Oslo, Norwegia, i współautor badania, wskazuje, że szczyty w Indiach są związane z rozwojem kraju: "Indie mają zdecydowanie najwięcej do nadrobienia w zakresie infrastruktury, budownictwa i zużycia energii na mieszkańca, co oznacza szybki wzrost wenergii, które nie mogą być jeszcze w pełni pokryte przez energię odnawialną".

Inne właściwe podmioty wnoszące wkład

Poza znaczącą reprezentacją paliw kopalnych - ponieważ odpowiadają one za około 90% całkowitej emisji CO2 - istnieją inne istotne czynniki przyczyniające się do realizacji alarmującego scenariusza, takie jak wylesianie.

Indonezja, Brazylia i Demokratyczna Republika Konga łącznie przyczyniają się do 58% światowych "emisji związanych z użytkowaniem ziemi". Termin ten kojarzy się m.in. ze skutkami wylesiania, pożarów lasów, wypalania w rolnictwie i emisji zwierząt gospodarskich.

W związku z tym linie obrony, takie jak lasy, mogą zostać wkrótce naruszone. "Cieplejsze temperatury i zmieniające się wzorce pogodowe mogą osłabić to pochłanianie CO2 [...] Szacujemy, że zmiany klimatyczne w ciągu ostatniej dekady sprawiły, że pochłanianie jest o 10% niższe niż byłoby w przeciwnym razie. Jest to kolejne ryzyko, na które się narażamy, nie ograniczając emisjiszybko," powiedział Korsbakken.

Przewiń do góry